Więc chyba jest wiarygodny ;P
I jeszcze taki mały bonusik w postaci (tam, ta da dam!) SUSHI:
I jak?
PS. Mam problem z komentowaniem Waszych postów... :( Chciałabym się również zgłosić do candy u modeliniarki (www.modelinowa-pasja.blogspot.com) ale nie mogę... Gdyby włascicielka przypadkiem to przeczytała, to prosze o zgłoszenie mnie :)
Świetny batonik! a sushi po prostu rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńBatonik jak prawdziwy :) Oby nikt się nie pomylił i go nie zjadł ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńZgadzam się :D a sushi wymiataa ;***
UsuńOMG sushi wymiata! jak Ty je zrobiłaś?:D
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wrzucę tutorial :) Nie no, to millefiori. najpierw robisz "łososia" przekładasz poprostu cienki z grubym plackiem, podobnym sposobem robisz to zielone a potem białe wałeczki owijasz transparentnym i przyklejasz :)
UsuńSuper! jak się ogarnę z dwiema sesjami to spróbuję coś takiego rozkminić:) pozdrawiam cieplutko:*
Usuńfajny ten batonik ,ale ja bym go nie nosiła, bo moja koleżanka uwielbia takie batoniki i bałabym się ,że by mi go zjadła ;p
OdpowiedzUsuńTaa ! Super jest ;P Uwielbiam poprostu te batony ! <3 mniam <3
OdpowiedzUsuńBatonik bardzo realistyczny, aż tak bardzo, że chyba będę musiała wybrać się do sklepu po zapasy Corny ;D
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie jak się patrzy na Twoje prace ;)
I... Zapraszamy też do nas - pierwsze potterowe Handmade już się pojawiło ;-)
http://lumos-art.blogspot.com/
Pozdrawiamy serdecznie, życzymy weny i wielu tak wspaniałych jak do tej pory pomysłów ;)
Miona oraz Tiger Lily
Nie jestem pewna, ale chyba Ciebie wylosowałam w wymianie z modeliniaków. Jeśli tak, to bardzo dziękuję, kolczyki są przecudowne.
OdpowiedzUsuńZjadlabym i sushi i batonik, sa naprawde super :D
OdpowiedzUsuńFajne.
OdpowiedzUsuńWooow *.* sushi świetne! batonik też boski ♥ :3
OdpowiedzUsuńlime-clay.blogspot.com